Alwika

nowa, wcześnie dojrzewająca,  wyjątkowa odmiana wielkoowocowa pochodzenia ukraińskiego, autorstwa W.M. Kaługina, o olbrzymich czarnych owocach.  Powstała ze skrzyżowania odmian  Talisman i Vielika.
Grona średnio zwarte o stożkowym pokroju i  niewielkiej jak na tak ogromne jagody  masie 1000-1500g, co jest niewątpliwą zaletą przy uprawie towarowej . Jagody owalne, wydłużone, ogromne, o masie 20-25g całkowicie czarne. Miąższ mięsisty bardzo soczysty, o bardzo przyjemnym zharmonizowanym smaku. Nie pękają nawet przy obfitych opadach po długotrwałej suszy!
Plenność  wysoka, wzrost krzewu silny i dobrze drewnieje.
Odporność na mróz -23°C

odmiana o dobrej odporności na szarą pleśń i mączniaka prawdziwego. Nie ustaliłem jaką ma odporność na mączniaka rzekomego, gdyż mam ją w tunelu gdzie nie ma warunków do występowania porażenia mączniakiem rzekomym. Źródła ukraińskie podają, że ma podwyższoną odporność na choroby grzybowe ale osobiście mogę tylko potwierdzić, że  nie chorowała na choroby, które w tunelu są zagrożeniem.

pierwsze owocowanie na dwuletnim krzewie miałem z kilku oczkowej łozy (dwa małe sygnalizacyjne grona) ale źródła ukraińskie podają, że najlepiej owocuje przy cięciu średnim. Krótkie sprawdzę w przyszłym 2023 roku.

jak wyżej wspomniałem mam ją w tunelu przy samych drzwiach od północnej strony. Tunel jest otwarty przez cały rok. Zamykam tylko w czasie dużych mrozów zimą i burz oraz silnych wiatrów w okresie letnim. W takich warunkach obydwa grona były dojrzałe i skonsumowane  26 sierpnia. Także wydaje się, że około dwa tygodnie później dojrzałyby w gruncie.