Elegia

Elegia

Pochodzi z Ukrainy. Jest odmianą uniwersalną: do spożycia na surowo (posiada nieprzeciętny smak "złożonego muskatu") oraz na wszelkiego rodzaju soki, kompoty a nawet białe wina deserowe. 

Produkt wyprzedany
Skontaktuj się jeśli jesteś zainteresowany zakupem.

Opis produktu:

Pochodzi z Ukrainy. Jest odmianą uniwersalną: do spożycia na surowo (posiada nieprzeciętny smak "złożonego muskatu") oraz na wszelkiego rodzaju soki, kompoty a nawet białe wina deserowe. 

Według informacji od Pana Ryszarda Piątka z Zawady - w Rosji i na Ukrainie są jeszcze dwie inne odmiany pod tą nazwą, charakteryzujące się znacznie gorszymi parametrami (grona o masie do 120g, jagody nie owalne lecz kuliste o średniej masie ok. 2,5g oraz mniejsza zawartość cukru w owocach).        

W Polsce dojrzewa bardzo wcześnie bo już po 105-110 dniach wegetacji - w praktyce już po połowie sierpnia . Krzew rośnie  silnie, łoza dobrze drewnieje. Grona średnie o masie około 200g - niektóre 250g, stożkowe średnio zwarte do luźnych. Jagody o wymiarach 20x18mm i masie około 4g lekko owalne z muszkatowym posmakiem. Miąższ słodki soczysty bardzo smaczny. Skórka delikatna zrośnięta z miąższem  w kolorze różowym do ciemnoróżowego. Odmiana wybitnie nadająca się na wszelkiego rodzaju pergole, ściany, płoty.

Mrozoodporność na poziomie  -28°C.

Choroby:

Odmiana o wysokiej odporności na choroby grzybowe. Osobiście wobec wszystkich odmian, także i tej, stosuję podstawową ochronę chemiczną (dwa opryski: jeden przed, drugi po kwitnieniu) i nie zaobserwowałem żadnych objawów chorobowych.

Cięcie:

Odmiana nie ma specjalnych wymagań co do formy prowadzenia. Przy tak wysokiej mrozoodporności można spróbować form wysokich np. kurtyny. Osobiście prowadzę ją w formie pojedynczego sznura Guyota oraz sznura skośnego z mixem Royat i Casenave. Obie formy dają dobre rezultaty.

Dojrzewanie:

W okolicy Torunia, w gruncie dojrzewa po połowie sierpnia i może długo wisieć na krzewie bez strat w jakości owoców. W 2011 roku, przy ścianie, 20 sierpnia była już w pełni dojrzała.

Winogronami byłem zafascynowany od dziecka.
Nikt nie wiedział (również i ja sam)
skąd mi się wzięło to zainteresowanie...